--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- 18
lipca 2008, 07:43:12 ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------(...) Przypuszczam, że musisz się śmiać czy irytować tej mojej obsesji na temat kasowania niektórych rzeczy. Ale Ty nie masz właściwie nic do stracenia - najwyżej mnie. A ja mam do stracenia wszystko: Ciebie, dzieci, męża, tak zwane dobre imię, a nawet pracę (uwodzenie nieletnich jest karalne). (...) Niestety mimo radości, że Cię znam i że jesteś, często zadaję sobie pytanie, dlaczego musiało mnie to spotkać, przecież mam wszystko: mam już męża i on mnie kocha, a ja jego, mam wreszcie po dwóch poronieniach dwoje cudownych dzieci, mam pracę, mam przyjaciela - Magdę, zasady i honor to nie są dla mnie puste słowa i tym bardziej teraz daje mi to w kość, kiedy ciągle je przywołuję, bym nie robiła głupot - nadaremno. Powiedziałam Magdzie o czwartej rano w pierwszą noc kiedy była ostatnio: czy można bezkarnie kochać dwóch facetów ? Odpowiedziała: nic nie możesz poradzić na miłość. (...) ...dajesz mi prawie zawsze czas na pierwszy ruch dlatego, że moja sytuacja jest tak skomplikowana i żeby nie popełnić błędu. (...) Nie powinieneś, nie możesz pozwolić, żeby... żebym obudziła w Tobie mężczyznę, żebyś myślał o mnie w sposób fizyczny. Bo cierpiałbyś wtedy o wiele bardziej, i ja też. Bo to musi pozostać czyste. Bo teraz to jest wszystkie jeszcze takie piękne i czyste, po prostu jesteś przyjacielem i pozostań nim jak długo możesz, najlepiej zawsze. (...) I tak bardzo lubię przytulić się do Ciebie, tak delikatnie. Jesteś zawsze taki ciepły, wprost promieniuje to od Ciebie. CZasem myślę, że i tak popełniam grzech - nie miłością, ale przeciw miłości (tej, którą miałam wcześniej). Nie umiem się z tego spowiadać. Czuję się w tym wszystkim cóż, czasami dość nikczemnie. (...) Nie mogę być z Tobą. Ale mogę być przy Tobie. Jestem. i Będę. Dil --------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- |