-->

 


SŁOWA UCZONYCH I DOŚWIADCZONYCH
...NICZYM NAMIASTKA WIEDZY TAJEMNEJ


KONSPEKT ZE  SPECJALISTYCZNYCH  OPRACOWAŃ

...CZYLI ELEMENTARZ... nie każdego PSYCHOLOGA...


 


...w poszukiwaniu znaczenia...

 

Żyje zupełnie uwięziona w swoim świecie. Jej struktury poznawcze (metabolizm informacyjny) są zdezintegrowane i nie posługują się właściwie żadną spójną logiką, poza logiką szukania i nadawania znaczeń swoim doświadczeniom. Defekty strukturalne, które przejawiają się głównie w sferze poznawczej, powodują, że nie jest w stanie nadać własnym doświadczeniom sensu.
Wobec zróżnicowanej poznawczo i emocjonalnie rzeczywistości czuje się zupełnie zagubiona i bezbronna. Nie posiada odpowiedniego instrumentarium psychicznego, które pozwoliłoby jej uporządkować tę rzeczywistość w sposób zrozumiały i spójny, zarówno dla niej samej, jak i dla innych.

Z tego powodu nierzadko spotyka się z niezrozumieniem ze strony innych oraz częstym potępianiem za jej niedostatki w każdej dziedzinie życia społecznego. To zaś pociąga za sobą lęk społeczny i lęk dezintegracyjny oraz skłania ją do wycofywania się z życia towarzyskiego, przynajmniej tymczasowo. Na całkowite wycofanie nie pozwala jej wciąż obecna potrzeba poznawcza.
Brak zdrowych struktur morfologicznych i czynnościowych nie pozwala jej na przemyślenie wszystkiego i uporządkowanie świata. Wręcz przeciwnie: im więcej rozwinięta motywacja do poznawania świata, tym świat ten staje się dla niej bardziej dziwaczny i nieprzystający do rzeczywistego otoczenia oraz jego oczekiwań. Spowodowana tym bardzo silna frustracja przeradza się niekiedy w nieskładną oraz niezrozumiałą dla innych rekompensację emocjonalną i agresję. Nawet nieznaczący drobiazg może ją wyprowadzać z równowagi, co zamyka koło napięć na linii ona a reszta.

W jej osobowości najbardziej naruszone są obszary strukturalne. W obrazie „ja” dominuje cecha odseparowania, co przejawia się w doświadczaniu pustki, braku sensu życia, depersonalizacji, odrealnienia czy dysocjacji (rozszczepienie). Jej uwewnętrznione obiekty z wcześniejszych doświadczeń i relacji są chaotyczne, bezładnie pomieszane. Mechanizmy, które zwykle koordynują kontrolę napięć, zaspakajanie potrzeb oraz regulują procesy poznawczo-emocjonalne, są u niej nieobecne. Uwidacznia się to rozpadem i dezintegracją w formie epizodów psychotycznych zwłaszcza przy większym stresie. W nastroju dominuje wzburzenie i posępna apatia. Obecna jest w nim też lękliwa czujność, nieufność wobec innych ludzi (nawet w sytuacjach zażyłości) oraz niepokój w kontaktach z innymi.

W obszarach funkcjonalnych jej deficyty strukturalne mają swoje adekwatne konsekwencje. Mimo, iż w przestrzeni interpersonalnej jest skryta, preferując odosobnienie (również w rolach zawodowych), w ekspresji i zewnętrznym postrzeganiu, jawi się jako ekscentryczna ze względu na swoje dziwaczne manieryzmy w komunikacji i zachowaniu. Jej związki są nieliczne i niezobowiązujące. W stylu poznawczym jest autystyczna, z silną skłonnością do zacierania się u niej granic między rzeczywistością a fantazjami. Ma tendencje do magicznego myślenia, koncentrowania się na wrażeniach nadzwyczajnych, mniemając niekiedy, że posiada niezwykłe zdolności percepcyjne i poznawcze. Ma skłonności do zamykania się w świecie swoich myśli, tracąc kontakt z innymi. Najczęściej ujawnia się mechanizm obronny odczyniania, który jest próbą magicznego oddziaływania na wywołującą u niej lęk rzeczywistość, za pomocą jakichś formuł i rytuałów.

Doświadczając rozpadu struktury psychicznej i dezintegracji procesów poznawczych, nie uświadamia sobie swojej sytuacji wobec szeroko pojętej rzeczywistości, zwłaszcza społecznej. Nie przeżywa konsekwencji, które zdrowy i krytycznie oceniający realia człowiek przeżywałby z wielką intensywnością. Jej bardzo silne, narcystyczne doznania emocjonalne, zasadniczo ograniczone są do doznań przykrych. Ma to przejaw w jej szczególnej nadwrażliwości i podatności na zranienie, daleko odbiegającej od normy. W sytuacjach dużego stresu, wywołanego bezpośrednim kontaktem z rzeczywistością, dochodzi u niej do epizodów silnego lęku psychotycznego. Wówczas szybko wycofuje się w bezpieczną i autystyczną przestrzeń, gdzie nie musi cierpieć. Mimo znacznie ograniczonego wglądu, utrzymuje świadomość swojej nieprzystawalności do świata. Znajduje się jakby za szybą apatii, która z jednej strony chroni ją, z drugiej zaś nie pozwala jej doświadczać życia, skazując na samotność. Nawet przyjemne doznania bywają dla niej trudne i wywołujące stres. Nadmierna wylewność emocjonalna, nadmiar gestów prowokujących bliskość raczej odstręcza ją niż zbliża i poprawia komunikację.


W bliskich relacjach stara się całkowicie podporządkować drugą osobę i dopasować ją do swoich oczekiwań, które to działania zarazem projektuje na obiekt własnej kontroli i manipulacji. Domyka w ten sposób błędne koło swojego rozumowania oraz wzmaga czujność i lęk przed utratą kontroli nad samą sobą i swoim życiem oraz obawę przed przejęciem tej kontroli przez inną osobę. Nie rozumie samej siebie oraz innych ludzi. Nie potrafi doświadczać dojrzałej, głębokiej bliskości. Zamiast tego wymaga od dopuszczonej do siebie osoby odgrywania roli „drugiego ja”, co częściowo wspomaga jej procesy integracji.

Jej osobowość nie jest bowiem zintegrowana (warunek zdrowia psychicznego) i uniemożliwia jej pełną aktualizację „ja". Fakt, iż część jej doświadczeń nie jest symbolizowana w świadomości - blokuje jej tendencję do samoaktualizacji. Zamiast w pełni realizować doświadczenia, nastawiona jest na obronę „ja", którego pozytywny obraz jest zagrożony. To zaś stanowi jedno z podstawowych źródeł doświadczanego przez nią lęku. Główną konsekwencją takiej obrony jest sztywność jej percepcji (wynikająca z konieczności zniekształcania doświadczeń i ich selektywnej symbolizacji), intensjonalność zachowań, wyrażająca się w mało elastycznym, nieadekwatnym do rzeczywistości reagowaniu (reakcje są odpowiedzią na wytworzony w sposób zniekształcony i niepełny obraz sytuacji, nie zaś na rzeczywisty przebieg zdarzeń i związanych z nimi odczuć) oraz ich niespójność. Niektóre jej zachowania aktualizują bowiem doświadczenia zapisane w pojęciu „ja", podczas gdy inne podtrzymują i rozwijają te aspekty doświadczeń, które w strukturze „ja" nie zostały zasymilowane lub są w niej nieadekwatnie reprezentowane.

Każde negatywne objawy zaburzenia (wycofanie się, nieporadność, apatia), jak i pozytywne (urojenia, myślenie magiczne, pseudohalucynacje) są włączone w mechanizm kontrolowania swojego życia i nadawania swoim doświadczeniom jakiegoś sensu...




   

DIL BANSHEE STORY
DIL BANSHEE STORY