-->

 


SŁOWA UCZONYCH I DOŚWIADCZONYCH
...NICZYM NAMIASTKA WIEDZY TAJEMNEJ


KONSPEKT ZE  SPECJALISTYCZNYCH  OPRACOWAŃ

...CZYLI ELEMENTARZ... nie każdego PSYCHOLOGA...


 


...czarnobiały narcyz, czerwone kły i pazur...

 

Nie jest szalona w stereotypowym ujęciu. Jej zachowanie wynika z  niezdolności do postrzegania innych ludzi jako czujących i rozumnych istot. Głęboka empatia, którą często manifestuje jest tylko pozorna. Kieruje się dziwacznie pojętą racjonalnością. Tworzy własne zasady, według których próbuje funkcjonować w społeczeństwie. Nie zważa przy tym, iż krzywdzi innych...

Posiada powierzchowny urok i łatwość wysławiania się. Błyskotliwa i interesująca w rozmowie. Potrafi oczarować rozmówcę, prawiąc mu komplementy lub popisując się wiedzą. Lubi przedstawiać historie ze swojego życia, które często okazują się fikcją...


Ma przesadne poczucie własnej wartości. Cechuje się narcyzmem, egocentryzmem i nierealnie wysokim mniemaniem o sobie. Jest przekonana o tym, że świat kręci się wokół niej. Jej potrzeby są najważniejsze, a sama jest w jakiś sposób lepsza od otaczających ją ludzi...

Jako taka, ma prawo krzywdzić innych, jeśli tylko wymaga tego sytuacja. Łatwo przychodzi jej stwarzanie pozorów, iż jest skromniejsza od przeciętnego człowieka. Utrzymuje, że jest wrażliwa i głęboka uczuciowo, ale w środku ma jedynie pustkę i żądzę...

Często maluje obraz samej siebie, jako przybitego antybohatera, samotnego wilka.
Potrafi wywołać u innych ludzi przekonanie o ich "wyjątkowości", podobnie jak to, że sama jest człowiekiem "złotego serca". W istocie jest arogancka i zarozumiała. Często snuje niemożliwe do zrealizowania plany, którymi chętnie dzieli się z wybranymi osobami...

Nie ma wyrzutów sumienia i poczucia winy, co najwyżej złość na samą siebie. Jest zupełnie obojętna wobec toksycznego wpływu, jaki wywiera na życie innych ludzi. Obce są jej skrupuły i chęć poprawy. Nie widzi powodu, dla którego miałaby się przejmować cierpieniem swoich ofiar. Poczucie winy jest dla niej nieznanym fenomenem...

Nie jest w stanie wyobrazić sobie autentycznych uczuć innego człowieka i nie jest nimi zainteresowana. Postrzega ludzi jako narzędzia, którymi można się posługiwać, aby osiągnąć swój cel, jako przedmioty przedłużające i dopełniające ją samą...

Jej ofiary mają się podporządkować i poniżyć, tak aby mogła czuć się usatysfakcjonowana. Ma obsesję na punkcie posiadania władzy nad drugim człowiekiem, wtapiając w niego jak wampir swoje kły  i traktując, jak źródło życiodajnej krwi, energii. Osuszywszy je do cna, zwraca się ku następnemu, by wyeksploatować je, ogołocić, a następnie odrzucić. Zadowolenie zaś, jakie czerpie z nieszczęścia innych, jest niewyczerpywalne...

Kiedy zostaje zdemaskowana przez wykorzystywaną osobę - "po cichu" rujnuje jej reputację, rozpowszechniając kłamstwa. Sama zaś wchodzi wtenczas w rolę ofiary, stosując potężną dawkę otwartej manipulacji, która jest  ostatnią jej próbą zdobycia władzy i kontroli...

Jej ofiarami padają najczęściej osoby słabe bądź wrażliwe, które są idealnymi obiektami ataku, łatwymi aby ich wykorzystać. Potrafi okaleczać i ranić swoje ofiary ze stoickim spokojem, chociaż rzadko posuwa się do jawnych aktów agresji...


Posiada niezwykłą, wrodzoną skłonność do manipulacji i kłamstw. Przyłapana i postawiona w obliczu prawdy, bez większego zakłopotania zmienia swoją historyjkę lub przystępuje do przekręcania faktów, tak aby okazały się zgodne z jej kłamstwem. W efekcie pozostawia serię sprzecznych stwierdzeń i kompletnie ogłupiałego słuchacza....

Z niezwykłą łatwością potrafi zaprzezać tak rzeczywistości, jak i przeszłości. Ma selektywną pamięć. Może nie pamiętać wczorajszej obietnicy, ale będzie przywoływać fakty z dalekiej przeszłości, o ile w jakiś sposób służą jej celom. Obraz  jej świata jest czarnobiały i zmienia się diametralnie w zależności od aktualnych potrzeb...

Wykazuje nadzwyczajny talent do wyczuwania słabych stron ludzkiego charakteru i bezwzględnie je wykorzystuje. Doskonale wie, jak wpływać na uczucia innych...


Cechuje ją płytkość uczuć. Nie przejawia głębi emocjonalnej, czasem demonstruje jedynie krótkie i dramatyczne zachowania, mające świadczyć o jej przeżyciach, ale zwykle więcej jest w tym gry aktorskiej niż prawdziwych emocji. Deklaruje zazwyczaj wielką miłość do swoich bliskich, jednak nie ma to żadnego pokrycia w jej czynach, a okazywane uczucia pozbawione są autentyczności.

Nie potrafi rozpoznać swoich stanów uczuciowych - myli miłość z pożądaniem seksualnym, smutek z frustracją. Nie potrafi naprawdę kochać drugiej osoby i pozbawiona jest prawdziwych, głębokich uczuć. Wszelkie związki z innymi ustala z pozycji władzy i niepohamowanej kontroli...


Nie ma poczucia odpowiedzialności. Jej życie jest pełne niespełnionych obietnic i słów rzucanych na wiatr. Nie potrafi żyć zgodnie z tym, co mówi. Beztrosko przyrzeka na wszystkie świętości, ale ze swoich zobowiązań nie wywiązuje się...

Snuje smutne opowieści lub zapewnia o głębokich, poruszających doświadczeniach, aby przekonać do prawdziwości swoich pozornie normalnych emocji. Element litości jest jednym z powodów, dla którego jej ofiary często ulegają tej "biednej" istocie. Równie często werbalizuje "współczucie", aby przekonać o swej dużej wrażliwości. Robi to jednak tylko po to, by stworzyć pozory empatii ze swoją potencjalną ofiarą...

Mało kto jest odporny na jej działania. Jako zręczny manipulator potrafi niemal w każdym znaleźć słaby punkt i wykorzystać go do swoich celów...

Zatrzymała się w rozwoju na wczesnych latach dzieciństwa i ciągle toczy walkę z autorytetem oraz rodzicielską władzą. Posiada w swym wnętrzu dwustronny kolec, z powodu którego cierpi, i którym, niczym pazurem, u innych cierpienie  wywołuje...


Niestety, niewiele osób potrafi rozpoznać jej patologiczne zachowania...




   

DIL BANSHEE STORY
DIL BANSHEE STORY