SŁOWA Z LISTÓW ZAKAZANYCH
...NICZYM SERCA WYRWANE

------------------------------------------------------------------------------------------------------------
KASOWANE EMAILE SABINY J. DO MAGDALENY H.
FRAGMENTY MATERIAŁÓW DOWODOWYCH UJAWNIONYCH 02.02.2010.
 WNIESIONYCH  DO AKT POSTĘPOWANIA KARNEGO WRAZ Z PISMEM PROCESOWYM Z 13.02.2010.
(SYGN. AKT II K 197/10 - K. 577-608)
------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Nie to jest miłością co czujesz, a to co postanawiasz...



WsteczW IMIĘ PRAWDY Dalej
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
29 sierpnia 2008, 15:03:47
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Wybacz, że piszę tak wprost, zawsze się bałam, żeby nie urazić Twoich uczuć w tej kwestii, bo mówienie o miłości, o hm seksie z osobą która tego na co dzień raczej nie doświadcza nie jest przejawem dobrego wychowania ani w ogóle niczego dobrego.
(...)
Sławek potrafi przemienić niemiłą noc w miłą noc, jest w tej kwestii bardzo... utalentowany.
Nadal nie umiem mówić o rzeczach osobistych.
Ale skoro tyle za nami, to trudno go tak po prostu przekreślić.
Chciałabym, by miał kogoś innego.
No bo przecież nie będę mu życzyć zgonu.
Jego się po prostu nie da przepędzić. Musiałby sam chcieć.
Moje wszelkie działnia do tej pory nie dały efektów.
To, co jest między nami, to podobne widzenie świata i wiele wspólnych nocy i dni, oraz dzieci. To jest aktualne.
Natomiast nigdy nie mieliśmy kompatybilnych charakterów, więc to już się nie stanie i wiem to od dawna. Wtedy gdy go poznałam, to się po prostu stało. Być może gdyby tak się samemu przyprzeć do muru, okazałoby się, że chciałam być chciana po czterech latach nieszczęśliwej miłości, i chciałam być kobietą, i miałam za dużo energii seksualnej i byłam wreszcie chciana,
a potem chciałam mieć dzieci. No i to był ktoś naprawdę inteligentny, wyróżniający się z tłumu zapitych archoelogoów, ktoś kto wtedy rozumiał moje pasje. To wszystko.
A co do Piotra, to po prostu kocham go, pragnę go i doświadczam
wzajemności. Wiem o tym. Mimo że jest on tak prawy i niewinny.
Musimy się pilnować wzajemnie, a jednocześnie każdy kontakt jest tak silny i tak radosny.
Ale skąd mogę wiedzieć, jaki on byłby dla mnie po 15 latach wspólnego życia ? Dlatego muszę czekać. Muszę czekać z decycją, z moimi przeczuciami że trzeba i warto czekać.

DZiękuję Ci za wszystko.
Chyba zabiłby mnie mój mąż za te maile.
(...)

Pa.
POzdr.
SAbina


---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Wstecz W IMIĘ PRAWDY Dalej
   
DIL BANSHEE STORY
OSTIUM...